Rekiny w akwarium – dalszy ciąg
Problemy z „młodocianymi przestępcami” w przedsiębiorstwie wynikają zwykle z wad systemu. Żaden, ale to żaden nastolatek, czy to w przedsiębiorstwie, czy to w rodzinie, nigdy nie przejął się rodzicielskim kazaniem ani nie zmienił się dzięki niemu. Natomiast dając ludziom jasne wskazówki i tworząc systemy, w których dojrzałość będzie się cenić i nagradzać, otrzyma się w efekcie dojrzałych pracowników. Jeżeli jednak skrycie kibicujesz złym chłopakom, wygrana będzie należeć do nich.
Przede wszystkim dowiedz się, jakie wartości ceniło się dotąd w przedsiębiorstwie i upewnij się, że system, który stworzysz, będzie te wartości nagradzał. Niech ktoś, kto zna historię przedsiębiorstwa i pełni w nim funkcję kory mózgowej, pomoże ci prześledzić drogi kariery ludzi, którzy zaczęli pracować trzydzieści lat temu i sprawdź, co robili po pięciu, dziesięciu, piętnastu i dwudziestu latach. Potem przyjrzyj się karierom tych, którzy pracują od dwudziestu lat, dziesięciu itd.
Jeżeli wybierzesz wyrywkowo około dwudziestu pięciu osób z każdego okresu (zależy od wielkości przedsiębiorstwa) zyskasz dobre pojęcie o tendencjach panujących w firmie, na przykład o tym, w jaki sposób ocena pracy wiąże się z sukcesem. Możesz, między innymi, zauważyć, że przedsiębiorstwo jest traktowane jak kuźnia kadr dla innych kompanii, że nagradza się w nim sumienność itd.
W ten sposób będziesz dysponować faktami, a nie teorią na temat działania firmy. Ten pomysł przyjmuje się w wielu przedsiębiorstwach. Wydaje się bardzo rozsądny, ale Mózg Dinozaura nigdy by na to nie wpadł. Mózg Dinozaura wziąłby pod uwagę konkretną sytuację i ukarał tego, kto postąpił źle. Siedząc rzeczywiste kariery pracowników, możesz poznać losy ludzi, którzy zaczynali jako buntownicy przed dwudziestu laty. Efekty mogą być zaskakujące.
Leave a reply