Jak gniewać się z dobrym skutkiem? część 3
S2ef z wrażenia niemal spadł z krzesła. Potem powiedział: „Dobrze, jeżeli jest pani tego taka pewna, proszę wziąć tę pracę i przekonamy się, czy sobie pani z tym poradzi.”
Gniew Elaine narastał. Wiedziała, co ją złości, ale ów gniew musiał osiągnąć pewne stadium, by skłonić ją do podjęcia zdecydowanych działań – do przeciwstawienia się szefowi i żądania, by pozwolił jej zająć się projektem.
Odblokowanie możliwości porozumienia. Frank jest szefem działu księgowości, Maggie zarządza działem kadr. Od miesięcy nie zgadzali się ze sobą i kopali pod sobą dołki, aż wreszcie wzajemna wrogość stanęła na przeszkodzie możliwości porozumienia między ich wydziałami. W końcu oboje zdecydowali, że należy postawić sprawy otwarcie i uzdrowić atmosferę.
Maggie i Frank poszli do gabinetu Maggie, zamknęli drzwi i odbyli kłótnię na śmierć i życie, wywlekając wszystkie przykre sprawy, osobiste i zawodowe. W rezultacie nadal się nie lubią, ale pogodzili się z tym i znaleźli sposób, by osobiste uczucia nie przeszkadzały im w pracy.
Otwarte okazanie komuś gniewu może być oznaką szacunku. Nie zawsze możemy wszystkich lubić i musimy niekiedy uczynić komuś zaszczyt, okazując mu wprost nasze uczucia. Jeżeli ludzie o tej samej pozycji zawodowej mają okazję wyrazić swoje osobiste animozje w sposób, który obie strony są w stanie zaakceptować, taka sytuacja może w znacznym stopniu uwolnić ich stosunki od napięcia.
Leave a reply